Niepełnosprawność

Moda adaptacyjna – jak projektanci uwzględniają potrzeby osób z niepełnosprawnościami?

Moda przez dekady skupiała się głównie na estetyce, trendach i kreatywności projektantów, często pomijając realne potrzeby wielu osób. Jednak dziś – w 2025 roku – coraz wyraźniej dostrzegamy zmianę w podejściu do projektowania odzieży. Coraz częściej stawiamy pytania o dostępność, funkcjonalność i inkluzywność. Moda adaptacyjna, choć przez lata pozostawała na marginesie branży, wreszcie wychodzi z cienia i zaczyna odgrywać należną jej rolę. Zastanówmy się razem, czym właściwie jest moda adaptacyjna i jak współcześni projektanci starają się tworzyć ubrania, które nie tylko dobrze wyglądają, ale przede wszystkim ułatwiają codzienne życie osobom z niepełnosprawnościami.


Czym jest moda adaptacyjna – i dlaczego jest tak potrzebna?

Moda adaptacyjna to nic innego jak odzież zaprojektowana z myślą o osobach z różnymi rodzajami niepełnosprawności – zarówno fizycznymi, jak i sensorycznymi. Mówimy tu o ubraniach łatwych do założenia i zdjęcia, nieuciskających, bezpiecznych, a jednocześnie estetycznych. Taka moda uwzględnia obecność wózków inwalidzkich, problemy z motoryką rąk, nadwrażliwość sensoryczną, protezy czy inne specyficzne potrzeby.

Dla wielu z nas codzienne ubieranie się to czynność niemal automatyczna. Ale dla osób z ograniczoną sprawnością to może być wyzwanie, które odbiera poczucie niezależności. Moda adaptacyjna odpowiada na tę potrzebę – przywraca samodzielność, godność i możliwość wyrażania siebie poprzez ubranie.


Jakie rozwiązania stosują projektanci?

To, co dla jednych jest drobnym detalem, dla innych może oznaczać ogromną różnicę. Projektanci specjalizujący się w modzie adaptacyjnej muszą zwracać uwagę na takie aspekty, jak:

  • Zamki magnetyczne lub rzepy zamiast tradycyjnych guzików czy suwaków, które mogą być trudne do obsługi dla osób z ograniczoną motoryką.

  • Elastyczne, oddychające tkaniny, które nie powodują otarć i dopasowują się do ciała, nie uciskając go.

  • Ubrania zaprojektowane z myślą o pozycji siedzącej, co jest istotne dla użytkowników wózków.

  • Brak szwów lub ich specjalne umiejscowienie, aby zapobiec podrażnieniom skóry.

  • Możliwość łatwego dostępu do protez, cewników czy aparatów medycznych, bez konieczności całkowitego zdejmowania ubrania.

Te funkcjonalności nie odbierają ubraniom stylu – wręcz przeciwnie. Dziś moda adaptacyjna jest tak samo estetyczna, nowoczesna i modna jak klasyczne kolekcje.


Kto zmienia reguły gry?

Na szczęście coraz więcej dużych marek decyduje się na stworzenie linii ubrań adaptacyjnych. Wśród pionierów znajdziemy m.in. Tommy Hilfiger Adaptive, który już kilka lat temu udowodnił, że ubrania mogą być jednocześnie modne i dostępne dla każdego. Dołączają do nich kolejne marki, a coraz więcej projektantów uwzględnia dostępność w swoich pokazach mody, zapraszając na wybiegi również modelki i modeli z niepełnosprawnościami.

Ale nie tylko wielkie marki odgrywają tu ważną rolę. To także małe, niezależne pracownie, często prowadzone przez osoby z własnym doświadczeniem w zakresie niepełnosprawności, tworzą innowacyjne i piękne rozwiązania, szyte na miarę realnych potrzeb. Ich praca pokazuje, że moda może być narzędziem zmiany społecznej.


Moda jako narzędzie równości i ekspresji

Nie chodzi tu tylko o funkcjonalność. Dla wielu z nas ubrania to sposób wyrażania siebie, swojej osobowości, nastroju, tożsamości. Osoby z niepełnosprawnościami również chcą się czuć stylowo, pięknie i wyjątkowo – i mają do tego pełne prawo. Moda adaptacyjna nie jest więc „modą specjalną” – jest częścią pełnowartościowego rynku, który wreszcie zaczyna być bardziej ludzki, uważny i odpowiedzialny.

Tworząc przestrzeń dla różnorodności w modzie, tworzymy także bardziej inkluzywne społeczeństwo. Gdy ubrania przestają być przeszkodą, a stają się narzędziem samodzielności, rośnie nie tylko komfort życia, ale i poczucie godności. To nie luksus – to podstawowa potrzeba.


Przyszłość mody adaptacyjnej – co jeszcze przed nami?

Choć moda adaptacyjna rozwija się coraz dynamiczniej, wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Potrzebujemy więcej edukacji wśród projektantów, więcej współpracy z osobami z niepełnosprawnościami już na etapie tworzenia kolekcji i – co najważniejsze – większej obecności takich ubrań w regularnych sklepach.

Wierzymy jednak, że ten kierunek nie jest tylko chwilowym trendem. To wyraz dojrzewania całej branży – ku autentycznej trosce o drugiego człowieka. Bo prawdziwa moda to taka, która nikogo nie wyklucza.

I jeśli wspólnie będziemy się domagać takiego podejścia – nie tylko jako konsumenci, ale jako świadomi ludzie – to przyszłość mody może naprawdę być dla wszystkich.